Szczytny cel i żużlowa rywalizacja na najwyższym poziomie. Już 1 maja w Poznaniu odbędzie się mecz o Puchar Fundacji Związku Motorowego, a więcej o zbliżającej się imprezie i jej celach opowiedział nam prezes wspomnianej fundacji – Cezary Droszcz. Bilety na to wydarzenie można kupić na stronie bilety.speedwayevents.pl oraz w serwisie ebilet.pl. W dniu zawodów będą dostępne także w kasach.
Przed nami mecz o Puchar Fundacji Polskiego Związku Motorowego. Skąd zrodziła się idea organizacji akurat takiego szczególnego meczu i kiedy ona powstała?
Pomysł zrodził się kilka lat temu. Naszym założeniem jest wsparcie dla byłych zawodników, którzy z różnych przyczyn tej pomocy potrzebują. Powody tego są różne. U jednych to kwestia wieku, u innych kwestia kontuzji odniesionych podczas kariery sportowej. Prawda jest jednak taka, że zarówno jedni jak i drudzy często potrzebują rehabilitacji, a to wiąże się z kosztami. Dlatego uznaliśmy, że mogą ich wesprzeć aktualnie startujący zawodnicy, którzy wezmą udział w meczu o Puchar Fundacji Związku Motorowego. Część z wpływów z biletów trafi na konto fundacji i można to traktować jako przejaw solidarności również ze strony kibiców, którzy kupują bilety, przychodzą na imprezę i dzięki temu pomagają swoim byłym idolom.
Wiemy jednak, że wsparcie zawodników, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji nie jest jedynym celem działalności fundacji. Czy mógłby Pan szerzej nakreślić zakres jej działań?
Sama fundacja ma oczywiście szersze i bardziej rozbudowane cele. Po pierwsze, wsparcie obejmuje nie tylko żużlowców, ale zawodników wszystkich sportów motorowych. Polski Związek Motorowy to przecież nie tylko żużel, ale też sport motocyklowy, samochodowy i carting. Wsparcie jest więc szerokie. W naszym zakresie jest też wsparcie ofiar wypadków drogowych. I akurat takich osób, które zabiegają o naszą pomoc jest całe mnóstwo. Niestety, mimo wielkich starań często nie jesteśmy w stanie sprostać zapotrzebowaniu.
Potrzeby są zapewne ogromne.
Tak, ale budujące są kolejne pojawiające się inicjatywy. Choćby ze strony kierowców rajdowych, którzy chcą wspomagać zbiórkę pieniędzy potrzebnych do pomocy ofiarom wypadków drogowych. Ważna jest oczywiście też edukacja, swoista prewencja, by wypadkom zapobiegać. Dlatego staramy się edukować młode pokolenie, by jak najwięcej wiedzieli na temat bezpiecznego poruszania się po drodze. Czasami dzieje się tak, że jako fundacja dostosowujemy się do tego, co akurat jest potrzebne i zakres naszej działalności wzrasta.
Na przykład?
Na przykład pomoc jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych. Mało kto wie, że strażacy ochotnicy mimo naprawdę dobrego wyposażenia związanego ze sprzętem potrzebnym do gaszenia pożarów mają często kłopoty z zaopatrzeniem sprzętowym potrzebnym do pracy na miejscu wypadków drogowych. A przecież bardzo często na drogach gminnych czy powiatowych najpierw pojawiają się strażacy ochotnicy. Czasami bywa niestety tak, że nie są w stanie zrobić nic więcej, bo brakuje im sprzętu. Dlatego dla nas to kolejna cegiełka dokładana do wsparcia ratownictwa drogowego.
W jaki sposób fundację możemy wspierać my, osoby z zewnątrz, kibice? Mówił pan o samym meczu charytatywnym, ale spodziewam się, że sposobów jest więcej.
To prawda, jest ich więcej. Mecz to jedna z form, to solidarność aktualnych i byłych zawodników. Kibice mają tych możliwości więcej, bo podstawową formą jest darowizna, gdzie można wesprzeć cel czy konkretnego zawodnika. Naszym najbardziej znanym podopiecznym jest przecież Tomasz Gollob, który cały czas walczy o powrót do zdrowia, a my go w tej walce wspieramy.
Rozmawiamy na krótko przed meczem o Puchar Fundacji PZM. Skupmy się teraz na liście zawodników i składach. Kto jest Pana faworytem? Drużyna z Poznania czy może jednak zespół złożony z gwiazd pierwszej i drugiej ligi?
Nie wiem czy będę do końca obiektywny, bo z urodzenia jestem Poznaniakiem, więc łatwo się domyślić, że serce mam po stronie poznańskiej drużyny. Z drugiej strony wiem, że zespół rywali złożony z najlepszych zawodników pierwszej i drugiej ligi jest naprawdę silny. Zawsze też własny tor może być elementem, który może pomóc, dlatego po cichu zakładam, że to poznaniacy będą górą, ale oczywiście wszystko jest możliwe. Każdy ma swoich idoli i faworytów, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że cel dla którego jadą nasi zawodnicy jest tak szlachetny.
Bilety
Można wciąż kupować bilety online na poniedziałkowy mecz. W wejściówki można zaopatrzyć się na stronie bilety.speedwayevents.pl lub w serwisie ebilet.pl. W dniu zawodów będą do nabycia w stadionowych kasach od godziny 12.00.
Ceny biletów:
VIP – 300 zł – w cenie wysokiej klasy catering (napoje alkoholowe i niealkoholowe, dania ciepłe i zimne, przekąski, desery), miejsce parkingowe, miejsce siedzące na Trybunie Głównej, program zawodów, zestaw upominków, możliwość przebywania w parku maszyn do 1 godziny przed rozpoczęciem zawodów)
Trybuna Główna – 70 zł
Pozostałe Sektory
Normalne – 45 zł
Ulgowe – 30 zł – (dla emerytów i rencistów, a także dzieci, młodzieży szkolnej oraz studentów (od 8 do 24 roku życia – na podstawie legitymacji szkolnej / studenckiej).
Dzieci do lat 7 włącznie – wstęp bezpłatny wraz z pełnoletnim opiekunem
***
Sprzedaż wejściówek prowadzona jest także w wybranych punktach stacjonarnych na terenie całego kraju. Ich lista do znalezienia TUTAJ. W dniu zawodów, od godziny 11.00, bilety i programy będą dostępne także w kasach i na stoiskach stacjonarnych. Bilety obowiązują zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej (na urządzeniu mobilnym).
